2011.12.27// D. Kwiecień
Na obecną chwilę wcale już nas nie dziwi, gdy zegarek przedstawia jednocześnie wiele stref czasowych czy fazy księżyca. Duża część skomplikowanych czasomierzy ma taką opcję, ale to co stworzył holenderski projektant Christiaan Van Der Klaauw przekracza najśmielsze oczekiwania. Jego zegarek jest małym planetarium, które możemy nosić na nadgarstku.
Aquarius Planetarium
Na tarczy Aquarius Planetarium oprócz odczytywania sekund, minut, godzin i miesięcy możemy obserwować również ruch sześciu planet wokół słońca. Chociaż brakuje tu Neptuna, Uranu, Plutonu oraz księżyców, to i tak dzieło Holendra robi ogromne wrażenie. Pierwszy z zegarków – poświęcony Wodnikowi – został wykonany z platyny, a jego średnica to 40 mm. Jak łatwo się domyślić powstanie jeszcze 11 czasomierzy, ale każdy z nich będzie kosztował 100 tysięcy dolarów.